Fly

Są takie chwile w życiu każdego człowieka, gdy zaskoczenie miesza się z fascynacją. Gdzieś w kotłowaninie uczuć można odnaleźć strach, może  lęk przed nieznanym a może adrenalinę towarzyszącą nowym przeżyciom. Jakimś dziwnym trafem do niedawna nie miałem przyjemności zaznać uczuć związanych z lataniem, podróżowaniem, w przestworzach. Dziś już mogę napisać, że to wspaniałe uczucie. Usiąść w fotelu, poczuć potężne przyspieszenie a następnie wzbić się w przestworza. Niebywałe gdy widzi się jak ludzie, samochody, domy stają się coraz mniejsze aż wkońcu przykryje je delikatna powłoka chmur. Tam wysoko problemy przyziemne stają się tak maleńkie tak nie istotne. Człowiek oddaje się w ręce pilota i praktycznie nic nie zależy od niego. Można tylko patrzeć przez okno i podziwiać niebiańskie widoki. Może lot był krótki, może i z przygodami bo lądowanie odbyło się przy bardzo silnym wietrze, jednak dziś już wiem, że latanie to jedna z tych rzeczy która mi się podoba. Pozazdrościć tym co mogą podziwiać częściej takie widoki i móc spotykać się z sobą samym gdzieś wysoko ponad nami.
Lądowanie odbyło się w chyba w jednym z najpiękniejszych miast Europy a ten post to zapowiedź jego zwiedzania.